woda pod wycieraczką

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • _uki_
    Classic
    • 2011
    • 1

    woda pod wycieraczką

    Celowo takie dałem. :P Jutro coś porobię, bo o 19:30 dopiero z Krakowa wróciłem, zmęczony.
  • kerim
    Classic
    • 2010
    • 5

    #2
    woda pod wycieraczką

    Cześć,
    Po deszczach drugi raz w ciągu kilku miesięcy pojawiła mi się woda pod wycieraczką kierowcy. Za pierwszym razem woda była również również z tyłu pod wycieraczką pasażera siedzącego za kierowcą. Same wycieraczki z wierzchu były prawie suche, więc woda musi wchodzić od spodu, a jest jej naprawdę dużo, bo aż chlupie, dopóki się jej nie wyciągnie szmatą. Raczej nie jeździłem po ulewnym deszczu, co najwyżej przejeżdżałem po kałużach, natomiast deszcz porządnie lał podczas postoju.
    Czy ktoś się spotkał z podobnym problemem?
    Dodam, że auto jest z rocznika 2005, mam je od kilku miesięcy i nie wiem, czy problem nie występował już wcześniej.

    Komentarz

    • loru
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 4286
      • Octavia II (1Z3)
      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

      #3
      Zamieszczone przez kerim
      więc woda musi wchodzić od spodu
      nie koniecznie, miałem tak w leonie żonki, woda lała się przez drzwi i wchodziła do środka pomiędzy uszczelką a tym plastikowym progiem od wewnątrz autka, prześledź ten temat : http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?t=6648
      O rany - jedna siódma życia to poniedziałek

      Komentarz

      • Jeżyk
        Rider
        • 2009
        • 691

        #4
        kerim, zajrzyj TUTAJ opisałem tam swoje problemy z wodą w nogach kierowcy. 8)
        Szerokiej drogi, jakakolwiek by ona nie była.

        Komentarz

        • kerim
          Classic
          • 2010
          • 5

          #5
          Dzięki za podpowiedzi.
          Korzystając z urlopu, powalczyłem z wodą.
          Okazało się, że podszybie od strony kierowcy było zapchane glebą oraz liśćmi, które jeszcze w tą glebę się nie przemieniły. Poprzedni właściciel pewnie tam nie zaglądał przez 5 lat. Woda, zamiast odpływać prze otwór odprowadzający na zewnątrz, musiała się przedostawać do kabiny pod dywaniki.
          Po wyczyszczeniu i wystawieniu auta na porządną ulewę woda się więcej nie pojawiła. Mam nadzieję, że już tak pozostanie.

          Komentarz

          • Jeżyk
            Rider
            • 2009
            • 691

            #6
            Na wszelki wypadek zaglądnij też za chlapacze pod nadkola. Tam czasem rosną już drzewka, małe wprawdzie ale zawsze. Zobacz też czy uszczelnienie wiązki kabli w podszybiu włażące do środka jest OK. W razie czego zasmaruj dookoła jakimś uszczelniaczem i będzie w porządku. Woda Ci się prawdopodobnie dostawała tamtędy a skoro tego nie uszczelniłeś to niebawem znów możesz mieć problem. Pozdrawiam i powodzenia w walce (niestety nierównej) z wodą. :wink:
            Szerokiej drogi, jakakolwiek by ona nie była.

            Komentarz

            Pracuję...